Kończy się szkoła, co mobilizuje mnie do ponownego prowadzenia bloga i facebooka. Uzbierałam mnóstwo archiwalnych prac. Na pierwszy ogień - Frozenowe tenisówki, które wykonałam dla siostry. Zwykłe białe buciki nabrały nowego charakteru dzięki kilku kreskom długopisem:) Uwielbiam kjójewny Disneya, ale odkąd obejrzałam Frozen, Elsa stała się jedną z moich ulubionych, równoczesnie z Bellą, dzięki której przed laty zaczęła się moja fascynacja różami:D
Ogólnie zarówno "Piękna i Bestia" jak i "Kraina Lodu" są niezwykle klimatyczne. Stwierdziłabym, że są najbaśniowsze z baśniowych baśni:) Chodzi tutaj o magię w ich świecie samym w sobie. W pierwszej - zaczarowany zamek z mnóstwem magicznych sprzętów. W drugiej - czarodziejska zima, zorze polarne i lodowy pałac. Czyli krótki przepis, jak zrobić niezwykłą baśń:D
Buciki:
Trzymajcie się ciepło:)